Momenty z przewracaniem oczami są specyficzne, ale przyciągają. Wyobraź sobie to w trakcie ujeżdżania na rozwalonym łóżku, albo przy powolnym drażnieniu na blacie kuchennym. Jedna scena to zbliżenie, jak ktoś ściska prześcieradło, głowa odchylona do tyłu pod migającym światłem. Niby detal, a robi wrażenie.