Wyobraź sobie dwie pary na ogromnej kanapie, obok siebie, każda idzie na całość w nieustającym rytmie. Są tak blisko, że łokcie prawie się stykają, gdy dają klapsy i ujeżdżają bez oporów. Coś w tym dopasowanym tempie przyciąga uwagę, zwłaszcza z satynowymi prześcieradłami pod nimi, które dodają śliskiego akcentu.