Retro klipy mają swój urok, ludzie bzykają się na kwiecistych narzutach w przestarzałych pokojach. Pomyśl o włochatych dywanach i boazerii, które budują nastrój do powolnego, mocnego rżnięcia. W jednym filmie na stoliku stoi stary telefon z tarczą, a obok ktoś klapsuje i jęczy. To jak podróż w czasie.