Wyobraź sobie dostojne panie, które zrzucają koronę dla ostrej zabawy, często w zamkowych pokojach z aksamitnymi zasłonami. Ujeżdżają i klepią w błyszczących sukniach, półzerwanych z ciała. Jest scena z blondynką w satynowym gorsecie, siedzącą na tronie i braną ostro. Taki klimat po prostu wciąga.