Tu chodzi o powolne ruchy, żeby pokazać każdy kawałek ciała, często w ciasnej bieliźnie, która odbija światło. Kamera łapie ujęcia zza ramienia, jak ktoś wygina się na krześle, pokazując tyłek. Inny klip miał laskę, która przesuwała ręce po biodrach, stojąc przy lustrze, co dawało zajebisty efekt.