Wyobraź sobie cyfrowe laski, które ujeżdżają i ssą w niemożliwych pozycjach, w świecących dżunglach na unoszących się platformach. Rendersy łapią każdy przesadzony ruch, a czasem dorzucają dziwne rekwizyty, jak ogromne kryształowe trony. W jednej scenie laska jest pochylona nad tronem, w drugiej ktoś ją bierze na stojąco, opierając o świecącą ścianę.