Te laski to akrobatki, wyginają się w szpagacie, siedząc na facecie i ruszając biodrami. Jedna scena to mostek, gdzie wszystko jest na widoku, a ręce trzymają się maty. Inna to balans na jednej nodze, podczas gdy druga noga idzie w górę przy ostrym numerze. Cholera, jak one to robią z taką lekkością.